2014-04-14

Wielki Tydzień z siostrą Chmielewską

Poniedziałek
Wchodzimy w dramaturgię Wielkiego Tygodnia...
Wchodzimy we wspomnienie najważniejszego z wydarzeń w historii ludzkości...
Zaczyna się dramat, dramat Boga-Człowieka, którego nie rozumie nikt z otoczenia...

Wtorek
Nie jest czymś tragicznym potknąć się, zdradzić, nawet odejść, czymś tragicznym jest utrata zaufania w Boże Miłosierdzie...
Św. Piotr na końcu uwierzył w Miłosierdzie, św. Piotr na końcu po prostu zapłakał...


Środa
Judasz...
Bardzo często nam się zdarza, że musimy wybierać pomiędzy lojalnością wobec prawa ludzkiego, a lojalnością wobec miłości Boga i bliźniego...
Łatwiej jest się czasami przystosować do otoczenia, niż powiedzieć „nie"...
Miłość nam na to nie pozwala...


Czwartek
Wielki Czwartek...
Dzień braterstwa i miłości, dzień spotkania...
Nasza cywilizacja kontakty ludzkie ograniczyła do kontaktów interesownych...
My się z ludźmi spotykamy wtedy, kiedy nam się to opłaca...
Panu Jezusowi nie opłacało się spotykać z apostołami w przeddzień Męki. Pan Jezus się z nimi spotkał dlatego, że ich kochał...


Piątek
Krzyż jest zadaniem...
Jeżeli kończymy naszą drogę Chrześcijanina na Krzyżu, to nie zrozumieliśmy nic z Miłości Bożej...
Każdy z nas ochrzczonych ma nieprawdopodobną moc, żeby z Krzyżem walczyć... metodami miłości, metodami Boga, zło dobrem zwyciężać... 
I nasz płacz pod Krzyżem będzie płaczem fałszywym, jeśli nie zrobimy wszystkiego, żeby krzyży na świecie było jak najmniej...


Sobota
Wielka sobota i dzień ciszy...
To dzień Nadziei dla tych, którzy nadzieję stracili lub ją tracą...
Niech poczekają chwilę, bo już za moment Chrystus zmartwychwstanie... 
Czekamy na Światło, czekamy na Moc, czekamy na Nadzieję, czekamy na Miłość...
Ona na pewno się pojawi...
Bóg nas na pewno nie opuści...